Zastaw podatkowy uderza w legendę muzyki Stevie Wondera

Teresa Ambord

Nikt nie jest odporny na długie ramię California Franchise Tax Board, nawet jeden z kluczowych konferansjerów na balu inauguracyjnym prezydenta Obamy. Dobra wiadomość jest taka, że piosenkarz Stevie Wonder sobie z tym poradzi. Zastaw podatkowy opiewa na kwotę zaledwie 40 dolarów.

Nawet z karami, dług wynosi tylko $138, czyli dla Wondera to bułka z masłem. Istnieje prawdopodobieństwo, że niezapłacona kwota była przeoczeniem lub błędem w obliczeniach.

Poza karierą muzyczną, Wonder nie tak dawno temu zrobił furorę, gdy przekazał 100 tysięcy dolarów Jasmine Faulk, dziesięcioletniej pacjentce chorej na raka, która wymaga kosztownego leczenia. Teraz piosenkarz znów znalazł się na pierwszych stronach gazet za swój występ na balu inauguracyjnym, wraz z koleżankami Alicią Keys i Katy Perry.

Wonder urodził się jako Stevland Hardaway Judkins w 1950 roku. Wśród jego najbardziej pamiętnych piosenek są "I Just Called to Say I Love You", a także "Superstition".

Przeczytaj więcej wiadomości o celebrytach.